Już w środę zostanie rozegrana 2. kolejka Ekstraligi Kobiet. Po sensacyjnym zwycięstwie nad Unią Racibórz, Pogoń Szczecin Women zmierzy się z innym faworytem ligi, Medykiem Konin. Początek spotkania o godzinie 16.

- Jedziemy do Konina po trzy punkty - zapowiada Dorota Kornacka (na zdjęciu po prawej). - Co niektórzy twierdzą, że nasze zwycięstwo z Unią Racibórz było dziełem przypadku. Chcemy udowodnić, że są oni w błędzie.

Ale nie będzie to wcale takie łatwe. Medyk Konin to Wicemistrz Polski i aktualny lider rozgrywek. Trener Roman Jaszczak ma do dyspozycji cztery reprezentantki Polski seniorek (Annę Gawrońską, Natalię Chudzik, Donatę Leśnik i Sandrę Sałatę) oraz jedną reprezentantkę Bułgarii (Radoslavę Slavchevę).

Dla porównania trener Mariusz Misiura może skorzystać z trzech kadrowiczek: Kasi Barlewicz, Joli Siwińskiej i Darii Kasperskiej. Dodatkowo w Koninie nie zobaczymy Natalii Silkowskiej (na zdjęciu po lewej), która narzeka na ból kręgosłupa. Gotowa do gry jest za to Agnieszka Szybińska i Barlewicz.

- Jeśli zagramy tak, jak w piątkowym spotkaniu, to mamy duże szanse na pokonanie Medyka - mówi Dorota. Oby tak było. Jeśli wygrywa się z Unia Racibórz, to tym bardziej wygrać można z Medykiem Konin. Ale i remis będzie dla nas sukcesem.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne