Baszta w kolejnej rundzie PP KOZPN
![]() ![]()
Druga połowa to Baszta dalej mądrze grająca w obronie, ale również bardzo skuteczna w ataku. Drugie 45 minut zaczęło się od zmiany. Za Tomasza Pitusa na boisku pojawił się Piotr Malinowski. W 47. minucie spotkania Iwanisik wykonywał rzut rożny. W polu karnym po faulu przewrócił się Malinowski, a sędzia wskazał na wapno. Pewnym wykonawcą rzutu karnego był jak zwykle Robert Nowak. W 55. minucie zrobiło się 2:1 dla Baszty, a przepiękną bramkę po przedryblowaniu trzech przeciwników i bramkarza strzelił niezawodny Piotr Malinowski. Przy takim wyniku goście musieli się bardzo otworzyć, co dawało kolejne okazje do strzelenia bramek. Swoje sytuacje mieli Klejna, Dąbrowski, Zejglic czy Malinowski jednak do 80 minuty żadna z tych sytuacji nie dawała wymiernego rezultatu. Dopiero niedługo po upływie 80 minuty bramkę na 3:1 strzelił Tomasz Dąbrowski. Niestety radość z wysokiego prowadzenia nie trwała długo, gdyż błąd popełnił bramkarz Baszty. Leśnik II po wznowieniu gry po stracie gola zdecydował się na akt desperacji i strzał z połowy boiska. Na nieszczęście bramkarza gospodarzy piłka zatrzepotała w siatce. Do końcowego gwizdka sędziego napór Leśnika II Manowo rósł. Na szczęście nie przyniósł on żadnego wymiernego rezultatu dla gości. Baszta Sławno 3:2 Leśnik II Manowo.
Baszta po raz kolejny pokazała, że może być czarnym koniem tegorocznych rozgrywek o Puchar Polski KOZPN.
�r�d�o: https://www.facebook.com/BasztaSlawno
relacjďż˝ dodaďż˝: michal88sla |
|